WAKACJE NA WĘGRZECH

            W te wakacje wybrałem się z rodzicami na Węgry, do kraju znajdującego się w Środkowej Europie. Słynie on z papryki i gulaszu, który uwielbiam.

 Stolicą Węgier jest Budapeszt. To piękne i bardzo przyjemne miasto. Przez Budapeszt przepływa rzeka Dunaj, która dzieli miasto na Budę i Peszt.

Sercem Budy jest Wzgórze Zamkowe wraz ze Starym Miastem. Peszt znacznie różni się od Budy. Jest to historycznie starsza część Budapesztu. Tu znajduje się Parlament.

Budapeszt to miasto, z mnóstwem basenów i termalną wodą.

Z rodzicami odwiedziliśmy Łaźnie Gilberta, jedne z najładniejszych łaźni na Węgrzech.

Jakie było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłem cenę wejścia na basen. 3000 . bilet ulgowy, 6000. bilet normalny. Szybko obliczyłem w myślach, ile tata będzie musiał zapłacić za naszą czteroosobową rodzinę.

- O, nie 1800 ? Na pewno nie wejdziemy na te piękne baseny? - pomyślałem i usiadłem na ławce.

Tata szybko zauważył, że posmutniałem. Podszedł do mnie i zapytał:

- Nie cieszysz się już, że przyszliśmy na basen? Tak bardzo chciałeś tu przyjechać?

- Tak tato, ale zobacz ile kosztują bilety? - powiedziałem smutnym głosem.

Tata, ku mojemu zdziwieniu zaczął się śmiać bardzo głośno, a następnie wyjaśnił mi, że na Węgrzech jest zupełnie inna waluta niż w Polsce. Forinty w skrócie HUF to oficjalna waluta Węgier. Ceny podaje się w setkach i tysiącach. 1 zł to w przeliczeniu około 75 HUF.

Tata pokazał mi węgierskie pieniążki, które miał w portfelu :

- monety:

5 forintów:

10 forintów:

20 forintów:

50 forintów:

100 forintów:

200 forintów:

-  banknoty: 500, 1000, 2000, 5000, 10000, 20000 forintów

1000 forintów:

Po tych wyjaśnieniach kupiliśmy bilety i weszliśmy wreszcie do łaźni, gdzie spędziliśmy cały dzień.

            W drodze do hotelu wstąpiliśmy jeszcze do sklepu spożywczego. Zobaczyłem, że w Budapeszcie chleb kosztuje 300 HUF, 1 kg pomidorów 650 HUF, makaron 400 HUF, 1 kg ryby 1400 HUF, 1l soku jabłkowego 580 HUF, czekolada 300 HUF, paczka chipsów 600 HUF, 2 l coli 385 HUF, a 1 kg mięsa mielonego 1300 HUF.

- To chyba sklep dla bogaczy? - powiedziałem.

Tata zażartował, że na Węgrzech to i my jesteśmy bogaczami. Trudno było mi to zrozumieć, ale skoro tata tak mówi, to pewnie tak jest.

         

Pytania do tekstu:

1. Gdzie wybrała się na wakacje bohater opowiadania?

2. Co jest stolicą Węgier?

3. Jakie miejsca odwiedziła bohater opowiadania?

4. Co  go najbardziej zaskoczyło w Budapeszcie?

5. Jak nazywa się waluta Węgier?